8 listopada 2025 roku, skoro świt wyruszyliśmy do Krakowa – plecaki spakowane, humory dopisywały. Głównym celem naszej wyprawy był mecz piłkarski ale również zwiedzanie Krakowa – miasta królów, gołębi i jak się okazało świetnych kibiców!!!
Na początek zwiedzanie Starego Miasta. Było wszystko: Rynek Główny, Bazylika Mariacka, Sukiennice oraz posłuchaliśmy hejnału. Potem Wawel – majestatyczny, piękny i pełen historii. Spotkaliśmy też Smoka Wawelskiego przy którym chętnie robiliśmy zdjęcia.
Po tak intensywnym zwiedzaniu nadszedł czas na coś, co lubi każdy uczeń – pizza time! Sos pomidorowy, ciągnący się ser i pełne brzuchy – nic dodać, nic ująć. Oczywiście nie zabrakło obwarzanków krakowskich, które są jednym z symboli Krakowa. Obwarzanki okazały się pyszne, chrupiące i idealne do spaceru po Starym Mieście. Niektórzy nawet żartowali, że bez obwarzanka w ręku nie można opuścić Krakowa – i coś w tym chyba jest!
A potem……….piłkarska uczta! Stadion Wisły Kraków wypełniony po brzegi, ponad 27 000 kibiców, głośny doping, śpiewy, flagi i emocje, które dało się czuć w powietrzu. Mecz Wisła Kraków – Polonia Warszawa w ramach Betclic 1 Ligi, dostarczył tylu wrażeń, że nawet nauczyciele dali się porwać atmosferze! W tym pojedynku wygrała drużyna ze stolicy, która pokonała Wisłę 2:1.
Nad nami czuwali niezastapieni opiekunowie: p. Bartłomiej Żyłka, p. Joanna Rabicka oraz p. Wojciech Mermer, którzy wykazali się cierpliwością większą niż sam Smok Wawelski!
Podsumowując: było wszystko – historia, humor, jedzenie, emocje i masa wspomnień. Kraków przyjął nas po królewsku, a my wróciliśmy szczęśliwi, zmęczeni i z przekonaniem, że to była jedna z lepszych wycieczek szkolnych.
Bartłomiej Żyłka





